Pomoce egzegetyczne do tekstu Flp 1,3-11

 

Tłumaczenie:

3 Dziękuję Bogu memu za wszelkie wspomnienie wasze

4             zawsze we wszelkim błaganiu (modlitwie) mym o wszystkich was,

  z radością błaganie (modlitwę) czyniący

5             za wspólnotę (uczestnictwo) waszą ku ewangelii od pierwszego dnia aż-do teraz.

6 Będąc-przekonanym właśnie [o] tym,

              że ten-co-rozpoczął w was dzieło dobre ukończy aż-do dnia Chrystusa Jezusa.

 

7 Tak-jak jest sprawiedliwie to myśleć o wszystkich was

              ze-względu-na-to [że] mam ja w sercu was

                        czy-to w więzach mych i w obronie, i utwierdzaniu ewangelii

                        współwspólników (współuczestników) mych łaski wszystkich was będących.

8 Świadkiem bowiem mym Bóg,

              jak tęsknię [do] wszystkich was w uczuciach[najgłębszych] Chrystusa Jezusa

 

9 I [o] to modlę-się,

              aby miłość wasza coraz bardziej i bardziej obfitowała

                        w poznaniu i wszelkim zrozumieniu (oglądzie)

10            ku [temu, byście] wypróbowali (badali) wy te [czyniące]różnicę,

              aby[ście] byli niezmąceni (uczciwi) i nienaganni

                        ku dniu Chrystusa,

11            przepełnieni owocem sprawiedliwości tym przez Jezusa Chrystusa

                        ku chwale i wspaniałości Boga

Objaśnienia do tłumaczenia:

-3a: czasownik eucharisto – dziękuję, jestem wdzięczna – łączy się z przyimkiem epi z dativem z wyrażenia epi pase te mneia hymon – za wszelkie (każde) wspomnienie wasze, a więc jest to przedmiotem (powodem) wdzięczności, a nie okolicznością; por. 5a: epi te koinonia, które też zależy od dziękuję z 1a

-4a: na określenie modlitwy użyty tu został rzeczownik deesis, który ma inny rdzeń niż częstszy czasownik proseuchomai – modlę się, wypowiadam modlitwę w 9a; znaczeniowo są bardzo zbliżone, może w deesis mocniejszy jest aspekt prośby wynikający z jakiegoś braku, z potrzeby

-5a: koinonia oznacza wspólnotę, bliską wzajemną relację, połączenie, związek, społeczność, ale nie w sensie ekskluzywności, lecz powszechności udziału, uczestnictwa; tłumaczę wspólnota, gdyż w 7d występuje rzeczownik synkoinonos.

-5a: wyrażenie przyimkowe eis to euangelion wskazuje bardziej na cel działania niż na statyczne miejsce czy przestrzeń; może chodzić o znaczne przyczynienie się do i wspieranie apostoła w głoszeniu i rozprzestrzenianiu się ewangelii o Chrystusie, też własnym życiem – por.1,15-19.27nn

-6ab: niemożliwe jest oddanie po polsku jednym słowem partycypium w czasie przeszłym od czasowników: peitho – przekonuję, nakłaniam, zjednuję sobie oraz enarchomai – rozpoczynam

-8b: splanchnon to określenie uczuciowego wnętrza człowieka, miejsca najgłębszych uczuć współczucia, litości i miłości (por. 2,1)

-9c: aisthesis to dogłębne zrozumienie czegoś, zyskanie wglądu w coś, też osąd, ocena, mniemanie, opinia

-10a:: dokimazo – testuję, wypróbowuję, badam, egzaminuję, przeprowadzam doświadczenie; dokimos to coś lub ktoś wypróbowany, wartościowy, który ostanie się na sądzie (por. 1Kor 3,13); Tymoteusz odznacza się dokime - 2,22

-10a: trudno uchwycić znaczenie ta diaferonta – jest to participum activum rodzaju nijakiego od czasownika diafero – obok podstawowego przenosić ma znaczenie wyróżniać się, wystawać ponad, być więcej wartym, coś znaczyć, czynić różnicę, a więc sprawy, rzeczy, które czynią różnicę, wyróżniające się albo po prostu różnorodne; w grece klasycznej jest przysłówek diaferontos – odmienne, inaczej, w odróżnieniu od; znaczenia „słuszne i niesłuszne” „dobre i złe” w naszym tłumaczeniu Biblii stosuje się jeszcze tylko do Rz 2,18

-10b: w znaczeniu pierwotnym eilikrines to czysty, niezmieszany z niczym innym, doskonale oddzielony, jak niezmącona woda czy metal bez domieszek; w znaczeniu przenośnym uczciwy, godny zaufania; w tym samy przenośnym kręgu znaczeniowym co wypróbowany, przetestowany

-10b: aproskopos to coś lub ktoś nienaganny, niewinny, bez skazy, niebędący przeszkodą, taki, któremu nic nie można zarzucić

 

Komentarz:

Słowa apostoła są pełnym emocji rozbudowanym wyznaniem uczuć i przekonań, jakie przepełniają go w odniesieniu do Filipian.  Zdania charakteryzują się złożonością i trudną składnią, rzadko występują główne czasowniki: dziękuję w 3a, jest w 7a, jest domyślne w 8a, modlę się w 9a. Jednocześnie apostoł posługuje się takim samym schematem, jak we wszystkich listach, zaczynając do dziękowania Bogu za adresatów listu. Odbiorcy listu są powszechnie – wy, was, wasze, wy wszyscy - obecni w relacji apostoła do Boga przez Chrystusa, zarówno w dziękczynieniu, jak i w prośbie, też w różnych sytuacjach życia – 7c. Bóg w swej chwale i wspaniałości jako ten, któremu należy się dziękczynienie, jest początkiem i końcem, i ośrodkiem – 3a, 5a, 6ab, 8a, 11b - relacji Filipian z apostołem 

Zwraca uwagę, że cel modlitwy – miłość -  nie jest czymś ulotnym, czysto emocjonalnym i głęboko uczuciowym, lecz powiększa, poszerza, pogłębia i rozprzestrzenia się – w 9b nie dość, że czasownik wskazuje na nadmiar, obfitość, przesyt, to jeszcze występuje przysłówek w stopniu wyższym bardziej i to dwa razy  - w pracy zmysłów i intelektu, badaniu i kształtowaniu siebie, zawsze w odniesieniu do działającego w nas Boga, w wędrówce życia w sprawiedliwości przez Chrystusa, którego końcem jest spotkanie z Chrystusem. Również w 7ab i 8ab elementy racjonalne (myśleć, być świadkiem) i emocjonalne (mieć w sercu, najgłębsze uczucia) są nierozerwalnie powiązane.

 

Iwona Slawik