Komentarz egzegetyczny do tekstu: Kol 2,12-15

Tłumaczenie:

12. Pogrzebani razem z Nim we chrzcie, w którym i wskrzeszeni zostaliście, przez wiarę w działanie Boga, który wzbudził Go z martwych.

13. I was, którzy martwi byliście w [swoich] przewinieniach i nieobrzezaniu ciała waszego, ożywił was wraz z Nim, odpuszczając wam wszystkie przewinienia.

14. Zmazał zapis długu, [skierowany] przeciwko nam, [złożony z] nakazów, który był nam wrogi, i usunął go, gdy przybił go do krzyża.

15. Rozbroił zwierzchności i moce, wystawił je na widowisko, otwarcie odniósłszy samemu nad nimi triumf.

 

Kontekst/Forma/Struktura:

Tekst kazalny Kol 2,12-15 stanowi fragment perykopy Kol 2,6-15, która zawiera reakcję Pawła na zagrożenia dla wiary chrześcijańskiej ze strony osób propagujących spekulacje filozoficzne oraz niepokojące praktyki ascetyczne. Odwołując się do tradycji związanej z pierwszymi misjami w Kolosach, apostoł zachęca do wytrwałego podążania za Chrystusem, zarówno w sferze wiary, jak i praktyki.

 

Komentarz:

12. Podobnie jak w wierszu 11, gdzie Paweł opisuje duchową łączność z Chrystusem przy pomocy obrazu „obrzezania nie z ludzkiej rękiˮ, tak też w niniejszym wersecie kontynuuje interpretację „obrazowąˮ. Apostoł kreśli wizję wierzących w Chrystusa, uczestniczących w śmierci i zmartwychwstaniu Pana: Pogrzebani razem z Nim we chrzcie, w którym i wskrzeszeni zostaliście. W dwóch miejscach tego zdania pojawiają się wątpliwości w interpretacji. Po pierwsze, świadectwa tekstowe w niemal równym stopniu wspierają zarówno wariant baptismo jak i baptismati. Pierwszy wyraz (baptismos) jest rzadszy i oznacza nie tyle chrzest, co po prostu „obmycieˮ czy „zanurzenieˮ, z kolei baptisma jest już terminem chrześcijańskim na określenie chrztu. Drugi problem związany jest ze zwrotem en [h]o kai. Do jakiego podmiotu się odnosi? Czy apostoł wskazuje na chrzest, w którym naśladowcy Chrystusa w Kolosach zostali duchowo wskrzeszeni? Czy też na Chrystusa, w którym dokonane zostało ich wskrzeszenie? Późniejsza tradycja patrystyczna akcentowała bardziej chrzest, podczas którego wierzący „umierałˮ dla starego życia, aby powstać z martwych do nowego. Identyczny zwrot en [h]o kai występuje w poprzedzającym wierszu, gdzie wyraźnie łączy się z Chrystusem (w którym otrzymaliście obrzezanie, nie z ręki ludzkiej – Kol 2,11). Paweł chce więc podkreślić nie to, że wierzący umierają i zostają wzbudzeni na podobieństwo Chrystusa, lecz że uczestniczą w Jego śmierci i zmartwychwstaniu. Krzyż jest głównym odniesieniem, zaś chrzest (jako obraz pogrzebu) jego konsekwencją. Przez wiarę w działanie Boga (gr. dia tes pisteos tes energeias tou theou) – ta moc, która wzbudziła Chrystusa z martwych, jest również siłą ożywiającą każdego chrześcijanina, który z wiarą kroczy w oddaniu swemu Panu. Boga, który wzbudził Go z martwych – jest to fragment formuły wyznania, swoiste echo nauczania Pawła (por. Rz 4,24; 8,11; 1 Kor 6,14 i inne).

13. W tym wierszu zmienia się nieco perspektywa. Kolejny obraz nie skupia się na jedności wierzących z Chrystusem, lecz na kontraście starego i nowego życia – którzy martwi byliście w [swoich] przewinieniach i nieobrzezaniu ciała waszego. Stare życie, z bagażem grzechów, z dala od przymierza z Bogiem Abrahama, Izaaka i Jakuba (por. Ef 2,12) w istocie – w świetle teologii Pawłowej (tudzież Deuteropawłowej) – oznaczało duchową śmierć, tj. stan bycia martwym (nekrous ontas: dosł. „martwymi będącˮ – imiesłów czasu teraźniejszego!). Podobną ideę można odnaleźć u stoików (np. Epiktet) czy Żydów z kręgów hellenistycznych (szczególnie Filon, wg którego życie niegodziwców w oddzieleniu od Boga jest prawdziwą śmiercią, tj. śmiercią duszy), jak również rabinicznych. Co więcej, Nowy Testament poza Corpus Paulinum (czyli zbioru listów przypisywanych ap. Pawłowi) także nie jest wolny od tego rodzaju metafory (zob. Łk 15,24; por. J 5,25). Autor Listu nawiązując do „nieobrzezania ciałaˮ, nie ma na myśli cielesnej, zmysłowej natury człowieka, lecz stan Kolosan sprzed nawrócenia zanim doświadczyli jedności z Chrystusem w Jego śmierci i zmartwychwstaniu, wstępując tym samym na drogę przymierza z Bogiem. Ten to Bóg prawdziwie ożywił Kolosan (por. podobną ideę wyrażoną choćby w apokryficznym tekście żydowskim Józef i Asenet (20,7), iż Bóg „daje życie umarłymˮ, co w tym kontekście akurat oznaczało przejście poganina ze stanu śmierci do życia, czyli ze stanu pogaństwa do żydostwa), i to wraz z Chrystusem, przebaczając wszelkie postępki z przeszłości!

14. Następna metafora tym razem czerpie z terminologii prawniczej. Cheirographon (gr. „rękopis, ręcznie napisany dokument; ręczny zapis długu, wekselˮ), termin w obrębie NT występujący tylko tutaj, oznaczał dokument napisany odręcznie, swego rodzaju pokwitowanie zobowiązania (por. Księga Tobiasza 5,3; 9,5). W naszym tekście nosi znaczenie „świadectwa zadłużeniaˮ i niewykluczone, że w tle pojawia się idea niebiańskiej księgi, w której zapisani są żywi ludzie (która to idea w żydowskich pismach apokaliptycznych rozwinęła się w pojęcie księgi, gdzie zapisano czyny zarówno dobre jak i złe – z uwagi na sąd ostateczny, por. Obj 20,12). Kolosanie w przeszłości nie złamali dosłownie prawa Mojżeszowego, lecz zaparli się zasad wypływających z własnego sumienia (i obecnych w ich środowisku społecznym i religijnym), czym sprawili, że cheirographon nabrał w ich przypadku mocy „wrogiejˮ, oskarżycielskiej (gr. [h]ypenantion – „przeciwny, wrogiˮ) czy też potępiającej. Tym samym „nakazyˮ (z gr. dogma - „rozporządzenie, nakaz, postanowienie, zarządzenieˮ; w judaizmie hellenistycznym dogmata stanowiły po prostu przykazania przekazane Mojżeszowi) stanowiły wyraz boskiego ładu, także w wymiarze społecznym. Przekroczenie ich skutkować miało sądem (por. Rz 1,32).

            Metafora „zapisu długuˮ kończy ten werset bardzo pozytywnym wydźwiękiem: Bóg zmazał dług dzięki ofierze Krzyża. To na tym krzyżu, wraz z Chrystusem, wierzący umarli dla starego życia; i na tym krzyżu również „dokonał żywotaˮ niebiański dokument, wysuwający swe oskarżenia wobec dawnych postępków.

15. Gdy wiersze 13 i 14 mówią obrazowo o przebaczeniu grzechów oraz o usunięciu „zapisu długuˮ, to niniejszy werset kieruje uwagę na to, że Bóg rozbroił zwierzchności i mocez ich autorytetu i godności. Co więcej, symbol krzyża jako środka destrukcji ustępuje obrazowi otwartego triumfu. O jakie zwierzchności i moce może chodzić? Można cofnąć się do Kol 1,15-20 (a zwłaszcza w. 16), oraz do Kol 2,10, gdzie są wzmianki o tajemniczych bytach. Czy to są byty duchowe, wywierający wpływ na ludzi zniewolonych przez grzech? A może spersonifikowane ujęcie autorytetów ludzkich, domagających się ukarania „bezbożnychˮ? Dalsza część wersetu, czyniąca aluzje do działań militarnych, skłaniałaby bardziej do opcji pierwszej. Otóż te moce i zwierzchności zostały rozbrojone (dosł. „ogołoconeˮ tj. rozebrane z szat) przez Boga. Mało tego, akt ten ma odbiór publiczny. Byty owe zostają ośmieszone przed całym światem. Edeigmatisen (dosł. „wystawił na widowiskoˮ) z jednej strony przywodzi na myśl obraz człowieka, który został publicznie wystawiony na pośmiewisko, a nawet pogardę (jak w jednej z mów Diona Chryzostoma, gdzie zgodnie z prawem Cyprusa kobiecie cudzołożnej obcięto włosy, a ją samą wspólnota traktowała odtąd jako prostytutkę; O losie II, 64,3), a z drugiej – zwłaszcza w połączeniu z pobrzmiewającym tonem zwycięstwa na końcu wersetu – orszak zwycięskiego imperatora rzymskiego, który prowadził przed sobą skutych jeńców.

 

Podsumowanie

            W obliczu zagrożeń natury ideowej oraz praktycznej, apostoł Paweł czuje się ponaglony, aby raz jeszcze przypomnieć Kolosanom to, o czym od samego początku się nauczyli: że wraz z Chrystusem przez Jego śmierć i zmartwychwstanie wkroczyli zwycięsko na drogę nowego życia, na które wpływu nie powinny wywierać ani czcze spekulacje z pogranicza filozofii, ani też ascetyczne praktyki, usiłujące ograbić wierzących z ufności i wolności w Chrystusie. Tylko duchowa więź z Nim daje życiodajne siły do stawiania realnym wyzwaniom w tym świecie, który wciąż nosi na sobie piętno działań „mocy i zwierzchnościˮ. Ostateczne zwycięstwo należy jednak do Boga, uskutecznione w dziele Jezusa Chrystusa na krzyżu.