Tekst kazalny:

1. Niech się cieszy pustynia i suchy ląd i niech się raduje step i rozkwitnie.

Jak złotogłów

2. mocno rozkwitnie i wielce będzie się radować, cieszyć krzycząc z radości.

Chwała Libanu będzie mu dana, wspaniałość Karmelu i Szaronu.

Oni ujrzą chwałę JHWH, wspaniałość naszego Boga.

3. Wzmocnijcie ręce opadłe i kolana chwiejące się pokrzepcie.

4. Mówcie do tych lękliwego serca: bądźcie mocni i nie bójcie się.

Oto Bóg wasz, zemsta nadchodzi,

Odpłata Boga, on nadchodzi i zbawi was.

5. Wtedy otworzą się oczy ślepych i uszy głuchych będą otwarte.

6. Wtedy będzie skakał jak baran kulawy i radośnie będzie krzyczał język niemego,

ponieważ wytrysną na pustyni wody, a strumienie na suchej ziemi

7. I stanie się pustynny miraż stawem, a suchy ląd fontannami wody.

W legowisku szakali, gdzie odpoczywały – sitowie, trzciny i papirus.

8. I będzie tam usypana droga i drogą świętą nazwą ją.

Nie będzie szedł po niej nieczysty, a On dla nich idący drogą, że nawet głupcy nie się zgubią.

9. Nie będzie tam lwa, a zwierze drapieżne nie wstąpi na nią.

I pójdą odkupieni.

10. Wykupieni przez JHWH powrócą,

I przyjdą na Syjon z radością, a radość wieczna będzie nad ich głowami.

Wesele i radość będą wielkie, i odejdzie smutek i wzdychanie.

 

Uwagi dotyczące tekstu:

W trzech miejscach tekst domaga się korekt. Początek wersetu 8. brzmi dosłownie „i będzie tam usypana droga (maslul) i droga (derech) i drogą (derech) świętą nazwą ją”. Zapewne pierwszy rzeczownik (derech) wprowadzony został do tekstu wtórnie, jako wytłumaczenie rzadkiego rzeczownika maslul o znaczeniu „usypana droga”.

 

Wypowiedź o szakalach w wersecie 7. jest dosyć niejasna ze względu na słowo riwcah. Nie wiadomo, do czego odnieść sufiks. Qa  posiada formę bez sufiksu. Możliwa jest też tłumaczenie: „w legowisku szakali, czyli w miejscu odpoczynku”. Tłumaczenie przytoczone powyżej uwzględnia korektę wyrazu na formę czasownikową.

 

W tekście hebrajskim końcówka wersetu 9. brzmi „nie znajdzie się (lo timmace –femininum) tam i pójda odkupieni”. Nie wiadomo do czego miałoby się odnosić określenie „nie znajdzie się”, z pewnością nie do drapieżnego zwierzęcia, ponieważ wówczas oczekiwalibyśmy rodzaju męskiego. Słowa te burzą rytm zdania i paralelizm. Najprawdopodobniej mamy do czynienia z takim zniekształceniem tekstu na etapie przekazu, że nie jesteśmy w stanie go już odtworzyć. Z tego powodu zdanie „nie znajdzie się” nie zostało oddane w tłumaczeniu.

Jednostka zawiera się w wersetach 1-10 i często łączona jest z rozdziałem 34, które to rozdziały nazywane są małą apokalipsą Izajasza. Nie jest jednak jasne, czy związek między dwoma rozdziałami jest duży.

 

W jednostce można wyróżnić cztery podstawowe części. W w. 1-2 rysowany jest obraz przemiany pustyni w rozkwitający kraj, podsumowany stwierdzeniem o objawieniu się wspaniałości i chwały Boga. W w. 3-4 znajduje się wezwanie skierowane do słabych i przestraszonych, do bycia mocnym i nie bania się, motywowane nadejściem Bożej pomsty i zbawienia. W. 5-7 posługują się obrazem uzdrowienia osób niepełnosprawnych i przemiany pustyni w miejsce pełne wód. W w. 8-10 pojawia się natomiast nowy temat, a mianowicie powrotu Izraelitów na Syjon. Jednostka zakończona jest obietnicą wiecznej radości i końca smutku.

 

Część 1-2. W wersecie 1. znajduje się zawołanie do radości skierowane do pustyni, która ma się rozweselić z powodu własnej przemiany w piękną krainę. Jej rozkwitnięcie porównane jest do rozkwitającego złotogłowu, kwiatu podobnego do lilii. Zarówno Liban, Karmel jak i równina nadmorska Szaron charakteryzowały się wspaniałą przyrodą – Liban swoimi lasami (słynne cedry Libanu), Karmel i równina Szaron należały zaś do najżyźniejszych i najbardziej obfitych w wodę terenów Kanaanu. Porównanie przemienionej pustyni do owych krain geograficznych wskazuje na całkowitą i kategoryczną zmianę. Na końcu wersetu 2. znajduje się wyjaśnienie, czemu owa przemiana ma służyć, a mianowicie ujrzeniu chwały i wspaniałości JHWH. Wypowiedzi o ujrzeniu chwały są dość częste w Starym Testamencie, także w tekstach Księgi Izajasza, gdzie chodzi o przyszłe obietnice szczęścia i zbawienia, czy to w odniesieniu do Izraela, czy też Izraela i narodów (np. Iz 24,23; 40,5; 60,1n; 66,18nn). Według Starego Testamentu Boża chwała ujawnia się przede wszystkim przez dzieła Boże (np. Iz 66,18nn). Z pojęciem Bożej chwały często asocjuje się także przybytek, Syjon i świątynię (Ps 26,8; Ps 102,17; Ag 2,7), ponieważ to Syjon jest miejscem szczególnej Bożej obecności i objawienia się Bożej wspaniałości. Wersety 1-2 mówią, że Boża chwała objawi się w sposób szczególny poprzez przemianę pustyni, czyli rzeczy bez życia, wrogiej i nieprzyjaznej w rzeczywistość piękną i życiodajną.

 

Część 3-4. Wersety te stanowią pociechę i zapowiedź zbawienia. Wezwanie do pocieszenia znajduje się w pierwszych wersetach Deuteroizajasza (Iz 40,1nn), zawołanie „nie bój się” jest charakterystyczną formułą rozpoczynającą gatunek kapłańskiej (lub prorockiej) wyroczni zbawienia (1 Krn 20,15nn; Iz 41,14-16). Zawołanie „nie bój się”, w połączeniu z wezwaniem do bycia mocnym i dzielnym spotyka się często w literaturze deuteronomistycznej (Dt 31,6.7.23). Słowa te nie wzywają jednak w Iz 35,4 do jakiegoś działania, lecz mają służyć przygotowaniu do nadejścia Bożego zbawienia. Część 4b wersetu mówi o nadejściu Boga, jego zemsty i odpłaty. Pojęcie zemsty występuje w rozdziale wcześniejszym o ukaraniu Edomu (34,8), jednak nasz w innych miejscach Księgi Izajasza występuje w tekstach zapowiadających zbawienie (61,2; 63,4). Wypowiedż tego wersetu wskazuje wyraźnie, że mowa o odpłacie i pomście Boga związana jest z jego zbawieniem – Bóg przyjdzie i wybawi. Mowa o zemście Boga nie jest czymś, co ma ukazywać grozę i straszyć wiernych. Służy ona raczej zapewnieniu o wybawieniu i ratunku uciemiężonego Izraela.

 

Część 5-7. Wersety 5-6a mówią o zmianie rzeczywistości za pomocą obrazu uzdrowienia ślepych, głuchych i chromych. Najbliższą paralelą jest zapewne Iz 42,16-19, gdzie głusi i ślepi odzyskują wzrok, a która to wypowiedź dotyczy błądzącego ludu, wyprowadzanego przez Boga z ciemności, w której się znajdował. Dlatego też nie należy zapewne rozumieć tej wypowiedzi dosłownie, lecz przenośnie, jako dotyczącej uzdrowienia całego ludu, a przez to i jego przejrzenia, otwarcia się na Bożą prawdę i na Bożą rzeczywistość.

Wersety 6b-7 powracają do motywu przekształcenia pustyni, lecz precyzują, że na pustyni wytrysną wody, przez co stanie się ona urodzajnym miejscem, właściwym dla bujnej roślinności, wymagającej dużej wilgotności. Motyw wody tryskającej na pustyni występuje już w opowieściach o wędrówce Izraela wychodzącego z Egiptu (2 Mż 17,6; Ps 78,20), a więc należy do opowiadania o początkach Izraela, do historii jego genezy. Użycie tego motywu, częstego swoją drogą w tekstach Deuteroizajaszowych (Iz 43,19n; 44,3, ale też 32,2), nie tylko mówi o ożywczej zmianie, ale może wskazywać na fakt, że zapowiadana szczęśliwa przyszłość będzie stanowić bardzo radykalną zmianę na lepsze, zaistnienie wybawionego Izraela w podobny sposób, jak ma to miało to miejsce u jego początków, podczas wędrówki z Egiptu. W wersecie 7. dziwić może wypowiedź o szakalach, jednakże jest ona jak najbardziej na miejscu. W wielu tekstach, szczególnie prorockich, zawierających zapowiedzi nieszczęścia, spotykamy mowę o szakalach – zwierzętach zamieszkujących pustynie – jako znak skutecznej kary i zniszczenia miast i kraju (Jr 9,10; 10,22; 49,33; 51,37). Dlatego też przemiana legowiska szakali w miejsce obfitujące w życiodajną wodę może podkreślać odwrócenie klątwy i nadejście błogosławieństwa.

 

Część 8-10. W wersetach tych pojawia się nowy temat, a mianowicie  pochodu Izraelitów i ich powrotu na Syjon. Ta część nie znajduje się w całkowitym oderwaniu od wcześniejszych wypowiedzi. Łączy je motyw pustyni, wytryskujących wód, co nawiązuje do wyprowadzenia Izraela z Egiptu, a także wcześniejsza mowa o chwale (kawod) JHWH, co jest pojęciem związanym z teologią Syjonu. Przedstawienie  nowego zbawienia jako przewyższenia, przelicytowania dawnego zbawienia, czyli wyprowadzenia ludu przez Boga z Egiptu, jest typowe dla tekstów Deuteroizajasza (Iz 52,12; Iz 40,3n.10; 41,18n; 43,19n; 49,10). Również nasza perykopa pokazuje, że zapowiadany marsz na Syjon będzie lepszy od marszu Izraelitów z Egiptu do Kanaanu. Odbywać się on będzie w lepszych warunkach – zostanie przygotowana usypana droga, którą nazwie się mianem świętej. Pojęcie świętości należy rozumieć tu zapewne tak, jak pojmuje je dokument kapłański – święte jest to, co jest bliskie Bogu (Lv 6,18; Lv 11,44; 20,26), natomiast to, co jest mu dalekie, jest nieczyste (tame w w. 8). Świętość drogi polega na tym, że kroczyć będzie na niej sam Bóg. Dlatego też nikt nieczysty nie będzie po niej stąpał. Wypowiedź ta nie musi oznaczać, że nieczyści nie będą mogli wrócić na Syjon, ale raczej – zgodnie z oczekiwaniami wyrażonymi np. w Ez 37,23 – że sam Bóg dokona oczyszczenia. Powodem nieczystości może być np. złe postępowanie lub bałwochwalstwo (Ez 37,23). Mowa o braku nieczystych zdaje się być zapewnieniem, że sam Bóg dokona oczyszczenia ludu, czyli wyeliminuje spośród niego zło.

Jak podczas pierwszego Wyjścia, tak i teraz sam JHWH będzie szedł drogą wraz ze swoim ludem. Dlatego też nikt na niej nie zabłądzi, a także droga nie będzie niebezpieczna z powodu drapieżnych zwierząt. W starotestamentowych zapowiedziach kary pojawia się niekiedy mowa o szczególnym zagrożeniu ze strony dzikich zwierząt (Lv 26,22; Jr 5,6; Am 5,19) podobnie, jak w prorockich zapowiedziach zbawienia mowa o pokojowym stosunku zwierząt do Izraelitów (Ez 34,25.28). Tak więc zapowiedź uwolnienia od niebezpieczeństwa dzikich zwierząt w wersecie 9. znowu wskazuje przede wszystkim na odwrócenie złego losu i na nastanie czasu zbawienia. Końcówka wersetu 9. oraz początek wersetu 10. mówią o powrocie odkupionych na Syjon. Na oznaczenie odkupienia użyto tu imiesłowów pochodzących od czasowników pada i gaal. Oba występują tu w znaczeniu synonimicznym. W drugiej części Księgi Izajasza występuje szczególnie często czasownik gaal, a sam Bóg nazywany jest goel – Odkupicielem (np. Iz 41,14; 43,14; 44,6). Dlatego, że odkupicielem Izraelity był najczęściej jego najbliższy krewny, pojęcie to może oddawać ideę zbawczej bliskości Boga. Bóg jest najbliższy swojemu ludowi, dlatego też dokonuje jego wybawienia. Werset 10. kończy się mową o wiecznej radości oraz obietnicą usunięcia smutków i utrapień. Mowa w tym kontekście o wieczności ma wyrazić trwałość stanu zbawienia i niemoźliwość zmiany na gorsze.

 

Zapowiedzi nie należy zapewne odczytywać dosłownie. Czyli nie należy oczekiwać, że pustynia naprawdę przemieni się w wilgotną oazę, a chromi będą skakać, głusi zaś słyszeć. Są to raczej obrazy i metafory, które mają po pierwsze pokazać, że nadchodzi Boźe zbawienie ludu, po drugie, że będzie ono skuteczne i doskonałe – stąd tak dużo motywów nawiązujących do innych prorockich obietnic zbawienia i  tych odwracających dawne zapowiedzi nieszczęścia. Po trzecie zapowiadane zbawienie zostało ujęte jako przewyższenie wcześniejszych Bożych dzieł zbawczych, w tym tego konstytuującego Izrael, a mianowicie wyprowadzenia z Egiptu.

 

Perykopa nie pochodzi od Izajasza i jest prawdopodobnie tekstem późnym. Z tego powodu, że wykazuje duże podobieństwa do różnych miejsc w Iz 40-55, a nawet 56-66, związana jest zapewne z późnymi redakcjami Księgi Deuteroizajasza, które miały na celu dopasować dzieło do tekstu Protoizajasza.

 

Przygotował Andrzej Kluczyński{jcomments on}